Komentarze: 9
A teraz pytanie dla wszytkich : WIDZIALES KIEDYS JAK PAJAK SPUSZCZA SIE PO NITCE ? :D.. ehh..
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
A teraz pytanie dla wszytkich : WIDZIALES KIEDYS JAK PAJAK SPUSZCZA SIE PO NITCE ? :D.. ehh..
..Te wszytkie schematy sa niczym okupant, wyskakujacy z okopuw, i okupuje ulice, a nastepnie zostawiajac swiezy kal na srodku asfaltu z okrzykiem ' Hei Hitler ' wskakuje spowrotem do obronnego rowu....
Ehhh ... Moge wyliczyc na palcach u jednej reki te dni w ktorych wszytko jest ok...Pogubilam sie w swoich myslach.. Nie wiem czego chce i na czym mi zalezy... Muj muzg zarasta roslinami, jak jakis busz...Slychac cisze.....Ostatnio roznie. Mialam ostatnio takie dni ze poprostu dopadala mnie taka totalna schiza i robilam takie psychiczne rzeczy . Ale to wszytko zalezy jeszcze od humoru. W szkole leca same kapy, choc dzisiaj pisalismy sprawdzin z geografi i mam chyba jedno zadanie na piec zle , wiec mysle ze dwoje dostane :)..ehh.. odzywa sie we mnie tesknota za nasza gimnazjalna klasa. Byla super , byla zakrecona, poschizowana i poprostu niepowtarzalna....
Ostatnio zapisalam sie do wolontariatu i zbieralam do puszek na wyprawki dla dzieci z PCK :). Za niedlugo bedziemy zbierac zywnosc dla dzieciaczkow, a we wtorek idziemy do szpitala :)
Oto cos co zdarzyc sie musi, napewno znak
Cos co sprawi, ze wreszcie zrozumiesz mnie tak
To na pewno sie stanie, ale jeszcze nie dzisiaj
Oto jest ciemny pokoj, w ktorym ja i ty
Bawilismy się ogniem całanoc, a drzwi
Wszystkie wyjscia i okna sa ciagle zamkniete
Oto cisza ktora spadla na nas prosto z gor
Oto dzien, bieg przez park, o to szkolny mur
Oto chwila ktora bedziesz dlugo pamietac..
Hej wam :).. Wypadalo by wrescie cos tu skrobnoc. Czestotliwosc pisania notek na tym blogu zmniejsza sie z kazdym miesiacem. Poprostu nie mam czasu, albo nie chce mi sie pisac, bo w sumie...hmmm.. no niby cos sie dzieje, ale chodzi o to, ze to co sie dzieje nie jest juz dla mnie takie nowe, i wspaniale jak kiedys. Chodzi tu oczywiscie o ogniska itp. Kiedys to wszytko bylo jeszcze takie nowe, dopiero co sie wszytko poznawalo. Teraz na haslo ognisko, albo cos takiego, nie reguje juz wielkim podnieceniem. Juz umiem sie na to doczekac. Wczoraj bylam na koncercie Akuratu i bylo super, Stwierdzilam przedtem po namyslach, ze nie ide juz jak kiedys bo strasznie chce, bo jakas nowosc czy cos, ale ide bo jest, taki w sumie schemat. Pamietam ten klimat kiedy rok temu szlysmy na koncert Pidzamy Porno. Wtedy nie dalo sie poprostu tego opisac. Wtedy jeszcze malo kogo znalam, moze nie bylo tak fajnie jak teraz, bo teraz ide i co cchwila kogos spotykam, ludzie na ulicy nieznajomi mowia mi czesc, no i poprostu jest inaczej. Ale poprostu to czuc, ze wtedy myslalo sie inaczej, to bylo nowe, calkiem inne, bo to w sumie byl moj pierwszy prawdziwi koncert, nie liczac darmowego Raz, dwa, trzy. Ale wtedy klimat byl nieziemski. :)). Teraz tego wszytkiego jest duzo, tak duzo ze ja poprostu nie mam czasu. Co chwila cos robie, latam i poprostu to jest meczoce. Ja juz nawet nie pamietam kiedy sie wyspalam !! niby powinnam odsypiac tydzien w weekend, ale odsypiam rano noce..:P. Zreszta w sumie od pazdziernika i tak bedzie juz tego wszytkiego mnie i czasu pewnie bede miala az zanaddto, bo moje slonce jedzie na studia :(.
Kocham was ludzie. I'm so happy couse today I found my friends :)).
Jej, ale tu dawno nie pisalam. Nie mialam nawet co, a po za tym to nie chcialo mi sie :P. Ognisko za ogniskiem, planty i te pierdoly :P Niezrealizowane plany, bo nie bylo czasu no itp :). Moj tato bedzie szczesliwy, bo bede wczesniej wracac, juz nie bede mogla wracac np o 2 :P. A teraz nowa szkola, nowa klasa i jak narazie to fajnie jest :). duzo znajomych w szkole i w klasie :) Ogolnie to sie fajnie zapowiada, tylko ze ehh no cza sie bedzie uczyc, a mnie sie nie kce :P A w tej szkole bedzie przesrane :P.. Jeszcze mogly by byc te wakacje :P. No a 10 w Mielcu gra Akurat :). Chyba raczej sie wybiore, ale nie wiadomo co tam bydzie :P Trzymajcie sie wszyscy i sie nie puszczajce :))
Nie pisalam tyle, bo wyjechalam gory, w Beskid Wyspowy, bawic i pilnowac mojej bratanicy :) Tesknilam niemilosiernie za wszytkimi ! :). Ale bylo fajnie. Jezdzilam sobie z moja siostra stopem i wchodzilysmy na najwyzsze szczyty Beskidu. Tak gnalysmy na kazdy szczyt, ze o polowe mniej czasu nam to zajmowalo :). Wybralysmy sie raz na Mogielice :) Ale szlaki byly tak wyrysowane, ze bladzilysmy 4 godziny pod szczytem i to jak sie potem okazalo w upelnie innym kierunku niz prowadzi szlak ! Byla tam niesamowita dzicz !:). Oczywiscie zyly tam wilki. widzialysmy slady niedzwiedzia :D. W koncu zeszlysmy z tej gory i weszlysmy szlakiem, takze gdzies kolo 6 godzin sie paletalysmy :) Szczyt Mogielicy jest boski !! Jesli bedziecie mieli okazje wejsc, niewachajcie sie :). Stalam tam z siostra i od razu w glowie zaswitalo mi ..ehh.. postawic tu tipi, ubrac sie w stroje :).. Istna preria :) Chcemy za rok cos wykombinowac :)..No tylko muchy sa strasznie denerwujace :).. Tam jest poprostu cudnie, jest ten klimat .. A niedaleko domu byla rzeka, a ja kocham gorskie rzeczki i strumyki :)
A po za tym wiecie co ? Zrabalam troche tego bloga :P Tzn jesli chodzi o notki :P. Kiedys byly takie fajne, musze nad tym popracowac :D
Teraz moja mama i siostra jada w dzikie Bieszczady z jeszcze z indianistami. Ja bym chetnie pojechala, ale musze z moimi zjebami genetycznymi posiedziec troche :)
Kocham was moje zjeby :). Reprodukujcie bocki, bo populacja ich wyginie :) KOCHAM WAS ! :)