Archiwum 10 czerwca 2004


cze 10 2004 Egzystencja... :P
Komentarze: 6

No.. skrobne cos tutaj, chociaz nie chce mi sie troche :P.. Ostatnio bylysmy u Florka na urodzinowym torciku i jak zwykle prowadzilysmy iscie ekscytujaca konwersacje na koncu.. nawiazujac do jednej mojej  notki..:P.. Mianowicie o kiszeniu dzieci w beczkach...Potem na nastepny dzien dowiedzialysmy sie ze miedzy Miskami stala kamera i wszytko sie nagralo..:D..No nasze shizy.. i w kadrze ja co sie rozbieram .. ale tylko bluze :P..Ehhh.. widzicie ellite model czy cos takiego juz bylo, wiec nie mam jak sie zapisac, zreszta i tak jestem juz miss sixty.:D, na coz mi kolejny tytul ..prawda ?? :D... Wiecie co ? Kocham zapach deszczu.. i lubie deszc.. tzn nie wtedy jak krzyzuje plany, ale lubie deszcz.. Nigdy nie chodze z parasolem, w kapturze, zawsze tak jak jestem , lubie maknac.. Lubie nawet grzmot piorunu i burze...:)... Aj zeby jeszcze mial kto zemna biegac w tym deszczu, lub biegac na boso po trawie, a potem klasc sie na tej trawie w sloncu..:).ehh.. mowie tu o plci meskiej oczywiscie ;P... A tak po za tym to znowu nic mi sie nie chce, chociaz strasznie chce chciec, ale czuje strach, sama nie wiem skad sie bierze, ale jest :.. nie bylo go przedtem... agrrrrhhhhh...;].. calkiem bez sensu ta notka.. najnudniejsza chyba jaka napsialam...:X...A wiersz na dole oddaje moje uczucia...w 100%

*dark_angel* : :