Archiwum 29 maja 2004


maj 29 2004 Nie tolerancja zabija moja milosc....
Komentarze: 8

Chociaz na chwile oderwac sie od tych zlych , mysli, tej nieswiadomosci, zapomniec to uczucie nicosci, te mysli ze jestes nikim.. Ze tak naprawde czujesz sie samotny w tym tlumie ludzi, ktory cie otacza.. Tak jak Mery stwierdzila...Wczoraj szlam na rockoteke.. Mialysmy sie spotkac pod fontanna... Szlam i czulam sie jak wszyscy na mnie patrza, jak czasem sa takie teledyski, ze czlowiek idzie ulica, a na okolo rzucaja mu zlowrogie spojrzenia...Nagle patrze ( sorki za przeklenstwa ale to bylo okropne ) centralnie niedaleko mnie, ok11 dresow zlapalo chlopaka w glanach , czarnych spodniach i granatowym swetrze i zaczeli go prac...Kurwa to nie bylo przyjemny widok.. Zaczeli na niego krzyczec " spierdalaj chuju zajbeany i sie tu wiecej nie pokazuj" ja tak patrze, swietnie i momentalnie zawrocilam i poszlam inna droga.. I najgorsze bylo w tym wszytkim to, ze ludzie szli deptakiem i kurwa nic !! Szedl jakis facet kolo 50 z babka i tak mowi " oo mlodzi herkulesi " i nic usmiecha sie, a potem narzekanie jest jaka ta mlodziez jest !!! O kurwa mac !! Tak sie wkurwilam a zarazem zasmucilam, ze jak spotaklam mery to sie do niej przytulilam i jak mowila cos wesolego juz nawet smiac mi sie nie chcailo !! Szczelilam jakis sztuczny usmiech.. KUrwa!!..Szly jeszcze jakies dwie panieny i cieszyly pale.. Ja pierdole !!..Naszczescie potem juz bylo rocko, ochorniarz ktory nie pozwolil mi spac itp..:P..I bylo zajbiscie, dzieki za zabawe :)... Wracam do domku 18-tka mojej siostry, ale tam juz bylo po.. bo najlepsze bylo wczesniej, a mnie nie bylo :P....Ja pierdole .. Sorry ze tak wyklinam w tejze notce, ale naprawde to wszytko jest takie chore, ze juz nie moge.. K**** ...

*dark_angel* : :