Archiwum 06 maja 2004


maj 06 2004 Maslane uczucia...:(
Komentarze: 9

Wydawalo mu sie, ze slowa nabieraly ksztaltow, odslaniajac takie wizje dalekich krajow i przecudnych rzeczy, jakich nigdy nie musnela nawet jego wyobraznia, (...) Owo urzeczenie coraz bardziej rozplywalo sie w sen, az wreszcie (...) poczul, ze wzbiera nad nim rzeka zlota i srebra, zbyt wieloksztaltna, aby dala sie ujac i wyslowic, a stapajac z wibrujacym powietrzem, zalewa go i pochlania. Szybko poddal sie jej swietlistemu ciezarowi.....

(J.R.R.Tolkien "Władca Pierścieni : Bractwo Pierścienia")

To wlasnie czuje kiedy slucham muzyki, muzyki ktora czuje sercem... :)...Wlasnie czytam Wladce Pierscieni, a raczej koncze.. ;]..Dzisiaj i wczoraj byly egzaminy, no i nawet jakos poszlo.. Wszyscy narzekaja a wcale nie bylo tak zle, moglo byc gorzej, zadania z mat- przyr. , dzielily sie na banalne i na trudne..;] . Ehh.. nie umiem tu sklecic nic, ZE TAK POWIEM. Dzisiaj czuje sie tak maslanie troche. Jest mi nie dobrze i zab mnie boli. Wogole ostatnio takie dni sa ze szkoda gadac poprostu. Jeszcze mnie zaladek dodatkowo boli. Ehh.. idzie sie tylko zarznac. Mother z tekstem " a moze ty w ciazy jestes?" Tak, nie wiem z kim, chyba ze swoim cieniem. Chociaz kto wie... :D..Boze nawet muzyki nie chce mi sie sluchac. Czuje taka bezwladnosc. Wczoraj byla niezla akcja u Agaty z Mysza. otoz Agata ma takie lustro i stalo ono na podlodze. Kucnelam przy nim i zaczelam robic glupie miny. I nagle zlapal mnie skurcz w nodze, w efekcie popchnelam pudelka na ktorym stalo lustro i wazon ktory tam stal. Tak ze lezalam trzymajac kurczowo lustro jedna reka aby nie spadlo, a druga wazon, majac dodatkowo tego skurcza. Krzycze do Myszy zeby mi pomogla, ale ona jak to zobaczyla, sama zaczela sie zwijac na krzesle mowiac po cichu przez smiech "Juz, juz, zaraz". Poczym Mysza sama niechcacy runela z krzesla i obila tylek i "ala!!"  :). Ja juz ostatkiem sil to trzymam, zrezygnowana, ( aa wazon :)..). no ale udalo sie :)!!! (Prosze sobie nie wyobrazac jak to musialo wygladac :). Chumorek mi ostatnio nie dopisuje :(..eh.. musze miec motywacje, brak mi silnej woli.. :(..ehhhh....no comment...dusza wyje niczym pies kopany...

Chociaz(...) milosc zmieszana jest z bolem, moze tym bardziej poteznieje. (Tolkien)

*dark_angel* : :