ZLOTT :) powrót :)

Wrocilam w niedziele, no w sumie to praktycznie byl juz poniedzialek do domku do Mielca... ehh.. jak mi sie wracac nie chcialo ! Przyjechalam i .... nic mi sie nie chce !! Tu jest masakrycznie .. chce stad wybyc jak najszybciej. Ale, nie ma co plakac nad rozlanym winem! Na zlocie bylo super, bo jak moglo byc inaczej, ale  rok temu bylo jednak lepiej.. Ale co by nie narzekac .. super! ;) Droge powrotną odbylam z siostra i tomaszem stopem z Gniewu do Mielca, czyli cala polska po przekatnej ;) Zaczelismy podroz o 9 a skonczylismy o 2 .  Niestety, niestety nikt nas nie chcial po drodze zgwalcic, tudziez wywiesc za granice i oddac do burdelow .. :(  Tak wiec wrocilam sobie na stare szczochy i jak zwykle wybywam w na rocko ;P Oblookac tych wszytkich ziomali widzianych dawno, dawno temu w trawie ;)

PAre fotek z innych galeri :)

Slub :)


Cmentarzysko..

Sloodkie ;)

Pow wow