kwi 10 2006

Te Siergiej paczaj czy Miszy jeść nie cza...


Komentarze: 2

Tyle stresu nie miara, co nie miara, nie zycze nikomu , naprawde! Wynik negatywny i wszystko od razu poszlo w swoim kierunku, jak mialo byc i jest. A wszystko to spowodowane zapewne stresem. Termoregulacja tak sie pochrzanila, ze przy 20 stopniach szlam w grubym swetrze, kurtce zapietej czarnej, slonce grzalo, a mi - zimno! Ale wszystko juz w normalnej normie, jak jest narazie. Procz tego, ze tuman zemnie nie ziemski. Chce lepiej - wychodzi gorzej. Pozostaje jedyny prosty wniosek - nie chciec lepiej. Lecz niby jak sie chce to mozna lepiej. i? Kwadratura kola ;) Zobaczymy co przyniosa swieta. hey hey hey ! :)

Czy imie Siergiej tez wzbudza w was ataki smiechu ? :P

*dark_angel* : :
mysza
25 kwietnia 2006, 18:13
oj.. ludzie czasami nie wiedza jak łatwo jest skrzywdzic wlasne dziecko :D:D:D hehe Ja juz wole miec swoje pospolite imie... :P
16 kwietnia 2006, 13:23
nie taki smiech jak imie Bożydar. Wzglednie Bożenek. Biedne dzieci :D

Dodaj komentarz