gru 17 2005

Dzikosc w moim sercu...


Komentarze: 4

Hey ;) Coz tam ? Wczoraj byly moj  urodizny i dziekuje tym wszystkim ktorzy pamietali o mnie ;* A szczegolnie dziewczyna za super impreze w lochach, Bylo naprawde super ! :) I bardzo wesolo. Musimy to kiedys powtorzyc. No i oczywiscie Mirkowi za bilet na Akurat, gdzie bylo naprawde suuper :) Dzikuej wszystkim ;*
Moja mama jedzie dopiero po swietach, a na swieta chyba jade do Lodzi. Ale sie jeszcze zoabczyc. Ale chyba jade, bo tutaj poprostu nie wytrzymam :P Poprostu wszystko wyrazic moge w cytacie z Dzemu : ' Dzikość w moim sercu, nawet nie wiesz jak trudno zdusić ją '

*dark_angel* : :
nes
21 grudnia 2005, 20:23
Ty nie wyzywaj od cieciów tylko pisz po polsku, a nie po polskawemu :P
i sama cieć jesteś :]
19 grudnia 2005, 20:37
Do Łodzi kurna ciecie :D
meraS
18 grudnia 2005, 15:34
a po co jedziesz do Lodzi? :D
na Akuratach było fajnie, nie ma co:)
pozdrawiam cie staruszko :*
17 grudnia 2005, 17:59
kto to jest Lodzia? Jeśli dobrze rozumiem to Leokadia, jezu a ja myślałam, że tylko moja babcia ma takie imię ;)

Dodaj komentarz